Największym powodzeniem wśród rodziców maluszków cieszą się południowe kraje Europy: Grecja, Turcja, Hiszpania, Włochy, a także Chorwacja i Bułgaria. Przed wykupieniem wycieczki trzeba się dobrze zastanowić, gdyż każde z popularnych miejsc ma swoje wady i zalety.
– „Rodzice z dziećmi wykupują wycieczki przede wszystkim do krajów europejskich, takich jak Grecja, Turcja i Hiszpania. Grecję najczęściej wybierają osoby podróżujące z najmniejszymi dziećmi, ze względu na najmniej różniącą się od polskiej florę bakteryjną. Na wakacje w Turcji decydują się rodzice kilkulatków, których kusi infrastruktura aktywnego wypoczynku i rozrywki, taka jak Aquaparki.” – mówi Ewa Zawistowska, pełnomocnik Zarządu Biura Podróży Triada.
Wpisy na forach internetowych dla rodziców pokazują także, że nadal dużym wzięciem cieszą się lubiane przez Polaków Chorwacja i Bułgaria.
Nie wszędzie piaszczyste plaże
Wybierając się na wakacje do Grecji, pamiętajmy, że regiony takie jak Riwiera Olimpijska są w sezonie urlopowym bardzo zatłoczone, głośna muzyka brzmi na każdym kroku, a o ciszy nocnej nie ma nawet co marzyć. Dlatego, jadąc z maluchem, lepiej zdecydować się jedną z przepięknych greckich wysp – Kretę, Thassos czy Zakynthoss.
Minusem Bułgarii jest męcząca podróż, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się jechać własnym autem. W Chorwacji, słynącej z przyjaznego nastawienia do dzieci, trudno natomiast o piaszczyste plaże. W wodzie można się również natknąć na jeżowce, więc zarówno mali, jak i duzi, powinni kąpać się w tenisówkach lub plastikowych sandałkach.
Przyjemny urlop można spędzić w Hiszpanii, gdzie ceny są dość wysokie, ale nie ma problemu ani z wyżywieniem, ani z atrakcjami dla dziecka. Podobnie jest we Włoszech. Piaszczyste plaże znajdują się w okolicach Wenecji i w regionie Puglia. Ze względu na zanieczyszczenie wody w morzu, lepiej jednak kapać się w basenie przy hotelu.
Jakie dokumenty dla dziecka?
Jeśli zamierzamy poruszać się w obrębie Unii Europejskiej, granice możemy swobodnie przekraczać na podstawie dowodu osobistego. Ten dokument należy wyrobić także dziecku. Koszt dowodu osobistego dla malucha wynosi 30 złotych, a wszelkich informacji udzieli Urząd Miasta. Poza granice Unii wyjedziemy tylko z paszportem. Maluchowi można wyrobić zarówno paszport biometryczny (taki, jakim posługują się dorośli), jak i tymczasowy.
Przed wyjazdem warto wyrobić sobie i dziecku Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która gwarantuje niezwłoczną pomoc medyczną w nagłych wypadkach. Potrzebne formularze i informacje są dostępne w większości placówek NFZ.
Niezbędne w walizce
Zanim spakujemy bagaże, dowiedzmy się, jakie atrakcje dla dzieci oferuje wybrany ośrodek (w wielu hotelach za granicą organizowane są specjalne zajęcia dla maluchów, istnieje możliwość wynajęcia opiekunki). Koniecznie trzeba sprawdzić, co obejmuje polisa ubezpieczeniowa wykupiona z wycieczką, a w razie potrzeby dokupić dodatkowe ubezpieczenie.
– „Przed wyjazdem trzeba również skompletować podręczną apteczkę z myślą o sobie jak i maluchu. Nie powinno w niej zabraknąć preparatów podawanych w przebiegu biegunki, np. Humana Elektrolit o smaku koperkowym, który szybko uzupełnia stratę płynów i składników mineralnych oraz Humana HN z prebiotykiem, która skraca czas trwania biegunki,zapobiega niedoborom masy ciała, skraca czas trwania odwodnienia, gorączki, bólów brzucha.” – mówi Monika Gąska, Brand Manager Humana.
– Humana Elektrolit o smaku koperkowym można podawać bardzo małym dzieciom, natomiast dla niemowląt, które skończyły rok przeznaczony jest Elektrolit Humana o smaku bananowym.” – dodaje Monika Gąska.
W razie biegunkowych dolegliwości ten sam elektrolit mogą przyjmować również rodzice. Oba preparaty dostępne są w aptekach oraz sklepie internetowym dla niemowląt Kidy.pl. Warto wziąć także coś na zaparcia (np. czopki glicerynowe), a także lek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy.
Wakacje z maluchem należy zaplanować szczególnie uważnie, aby nic nam ich nie zepsuło. I jeśli tylko mamy ochotę wyjechać, nie powstrzymujmy się – maluchowi też wyjdzie to na dobre, gdyż zmiana klimatu to dla niego hartowanie organizmu.