Przebywając z dużą grupą rówieśników, np. w szkole, dziecko jest bardziej podatne na zarażenie różnymi wirusami. Jesień nazywana jest sezonem częstszych infekcji. Zanim rozpocznie się na dobre, warto sprawdzić, co wiemy na temat szkolnych przeziębień, aby uchronić przed nimi swoją pociechę.
Zwykłe przeziębienie nie powoduje poważnych konsekwencji – MIT
Według CDC (Centra Kontroli i Prewencji Chorób) dziecko w trakcie szkoły podstawowej przechodzi aż od 8 do 12 przypadków przeziębienia w ciągu jednego roku szkolnego. To właśnie ta dolegliwość powoduje najwięcej wizyt u lekarzy i opuszczonych dni szkolnych. Z jej powodu każdego roku uczniowie opuszczają prawie 22 miliony dni szkolnych.
Dzieci częściej chorują, ponieważ mają niższą odporność niż dorośli – FAKT
System immunologiczny człowieka zyskuje pełną sprawność dopiero około piętnastego roku życia. Do tego czasu dzieci są bardziej podatne na wszelkie infekcje. Dlatego o odporność swojej pociechy trzeba dobrze dbać i prawidłowo ją wzmacniać. Pomogą w tym między innymi zdrowa, pełnowartościowa dieta, aktywność fizyczna choćby w postaci spacerów i zabaw na świeżym powietrzu czy odpowiednia dawka snu, potrzebna do regeneracji organizmu. Dzieci w wieku szkolnym powinny spać około 10 godzin na dobę.
Przy lekkich objawach dziecko nie musi zostawać w domu – MIT
Im szybciej zareagujemy na pierwsze oznaki choroby, tym krócej może ona trwać, dlatego lepiej na początku opuścić dwa dni szkoły, niż później przeleżeć w łóżko dwa tygodnie. Pomoże to także uniknąć rozprzestrzeniania się choroby w klasie. Przykładowo osoba chora na grypę zaraża innych już na 1–6 dni przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów. Kiedy więc uczeń skarży się na ból gardła, głowy czy z powodu kataru, lepiej zatrzymać go w domu.
W domu jesteśmy zabezpieczeni przed wirusami rozprzestrzeniającymi się w szkole – MIT
Wirusy bardzo łatwo się rozprzestrzeniają, a także mogą przetrwać dłuższy czas poza ciałem nosiciela. Przykładowo wirusy grypy mogą żyć nawet do 48 godzin. Bez problemu więc zarazki „złapane” w szkole mogą przenieść się na dłoniach, odzieży lub innych przedmiotach do domu i zarazić także pozostałych domowników. Warto więc wpoić dziecku podstawowe zasady higieny, takie jak zdejmowanie butów po wejściu do domu, dokładne mycie rąk czy ich dezynfekowanie, kiedy nie mamy dostępu do wody z mydłem.
Wypowiedź: lekarz epidemiolog Waldemar Ferschke, Vice Prezes Medi-Sept sp.z.o.o.
Źródło: www.newsrm.tv