Najzdrowszą metodą uzupełniania składników odżywczych jest zrównoważona dieta. Syntetyczne witaminy i związki mineralne powinny być stosowane tylko w szczególnych przypadkach. Nadmierne spożycie niektórych suplementów może mieć groźne konsekwencje, dlatego w celu ustalenia dawek warto skonsultować się z dietetykiem.
Urozmaicona dieta w większości przypadków jest w stanie spełnić zapotrzebowanie na wszystkie niezbędne substancje odżywcze. Witaminy i minerały pochodzące z żywności są wchłaniane i tolerowane przez organizm lepiej niż syntetyczne odpowiedniki, ponieważ ich działanie jest uzależnione od interakcji z wieloma innymi związkami chemicznymi zawartymi w danym produkcie spożywczym.
– Na pewno suplementami nie powinno się zastępować po prostu jedzenia. Suplement już z nazwy to rzecz, która jest świetna, jeżeli chodzi o uzupełnienie, natomiast nie zastąpienie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle psycholog kliniczny Anna Kempisty z gabinetu DietaMedic.
W niektórych przypadkach zażywanie suplementów jest konieczne. Witamina D, której głównym źródłem jest synteza w skórze pod wpływem promieni słonecznych, powinna być suplementowana od września do kwietnia. Suplementy jodu lub woda mineralna wzbogacana w jod są niezbędne przy wykluczeniu z diety soli. Osoby niespożywające produktów pochodzenia zwierzęcego powinny uzupełniać witaminę B12. Suplementy są również wskazane przy zwiększonym zapotrzebowaniu organizmu na składniki odżywcze, np. w ciąży oraz w przebiegu niektórych chorób, jednak ich rodzaj oraz dawkowanie ustala lekarz.– Polecam suplementy, jeżeli ktoś ma niedobory różnych minerałów, witamin, to jest coś wspaniałego. Jeśli ktoś chce zadbać o dietę, warto zwrócić się do dietetyka po informacje, co przykładowo zawiera cynk, co zawiera magnez, które produkty warto w związku z tym częściej spożywać – mówi Anna Kempisty.
Warto pamiętać, że zbyt wysokie spożycie syntetycznych witamin i minerałów może mieć poważne skutki uboczne. Przykładowo, długotrwałe przyjmowanie suplementów beta-karotenu podwyższa ryzyko wystąpienia raka płuc. Co ciekawe, takiego działania nie wykazuje spożywanie tych samych dawek beta-karotenu z żywności.