Eleganckie zdjęcia i paranaukowy język w reklamach kosmetyków wchodzących co sezon na rynek przekonują nas, klientów, że ich producenci wynaleźli właśnie przełomową substancję, dzięki której do później starości zachowamy młody wygląd. Chemia jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się dziedzin i tylko profesjonaliści zgłębiający ją zawodowo są w stanie ocenić „przełomowość” najnowszych hitów na kosmetycznym rynku.
Ale i wytrwali laicy, którzy uważnie studiują składy kosmetyków, nie mogą nie zauważyć, że od lat na kosmetycznej niwie nie pojawia się tak naprawdę nic nowego. Albo raczej – prawie się nie pojawia. Ponieważ jest pewna substancja, której wcześniej na rynku kosmetycznym nie było – to kolagen aktywny biologicznie.
Kolagen? – prychnie ktoś z lekceważeniem. – Czy to przypadkiem nie ten sam kolagen, który daje się do kremów do rąk, od lat obecnych w każdym kiosku i kosztujących grosze? Jak wiadomo, kremy te cudów nie czynią. Każdy zapytany dermatolog potwierdzi, że kolagen w tych kremach cudów uczynić nie jest w stanie, ponieważ jego gigantyczne cząsteczki nie są w stanie wniknąć przez pory skóry.
Jak to więc możliwe, żeby „nowy” kolagen budził taki entuzjazm wśród swych użytkowników, którzy twierdzą, że dzięki niemu znikają ich wieloletnie problemy kosmetyczne i nie tylko? Jest to możliwe, ponieważ mówimy o kolagenie aktywnym biologicznie, przełomowym dla kosmetologii. Czym więc w ogóle jest kolagen i czym różni się kolagen w konwencjonalnych kosmetykach od kolagenu aktywnego biologicznie?
Co to jest kolagen?
To najważniejsze białko strukturalne kręgowców, czyli substancja tworząca rusztowanie dla wszystkich naszych narządów. Gdyby odparować z nas wodę, kolagen ważyłby aż 1 suchej masy naszego ciała. Dzięki niemu nasz organizm trzyma się „w jednym kawałku” – kolagen jest głównym składnikiem tkanki łącznej, spajającej nas w całość. Nic dziwnego, że jego nazwa po grecku oznacza „klejorodny”!Nasz organizm syntetyzuje go samodzielnie, co roku tworząc ok. 3 kg nowego kolagenu, który zastępuje starsze, zużyte jego cząsteczki. Mówimy jednak o warunkach idealnych. Nadmiar niekorzystnych bodźców (promieniowanie UV, stres, kontakt z chemikaliami, spowolnienie syntezy kolagenu z wiekiem, uszkodzenia ciała, choroby) sprawia bowiem, że bilans odnowy kolagenu zostaje zachwiany – i zaczynamy się mniej lub bardziej „rozklejać”. Niedobory kolagenu uzewnętrzniają się na skórze w postaci zmarszczek, zwiotczeń, opadających rysów twarzy oraz rozmaitych problemów. Braki tego białka dają się jednak we znaki we wszystkich innych organach, od stawów, kości, naczyń krwionośnych i nerwów przez oczy i mózg aż po takie narządy wewnętrzne jak serce, wątroba czy nerki.
Skoro już o sklejaniu mowa, to najlepsze, najmocniejsze naturalne kleje wykonuje się właśnie z kolagenu zwierzęcego, jak choćby stolarski klej rybi. Kolagen znamy również w postaci żelatyny, uzyskiwanej z kolagenu świńskiego – cóż lepiej potrafi spoić w całość galaretkę? Nikt jednak nie twierdzi, że klej rybi bądź galaretka deserowa aplikowane na skórę zwalczą zmarszczki, trądzik i rozszerzone naczynia. Problemów tych nie zwalczą również popularne kremy zawierające kolagen. Dlaczego?
Kolagen żywy i kolagen po rozpadzie Związku Kolagenowego
Gdyby uzupełnianie niedoborów kolagenu w organizmie było sprawą tak prostą, wystarczyłoby konsumować większe ilości galaretek bądź robić sobie maseczki z żelatyny, by odzyskać młody wygląd i dobre samopoczucie.
Jak jednak wiadomo, takie praktyki nie przynoszą skutku. Wynika to stąd, że kolagen w naszym organizmie jest niezwykle skomplikowaną cząsteczką. Tworzą ją trzy łańcuchy aminokwasów o długości po 1000 cząsteczek aminokwasów każdy. Jest bardziej skomplikowany niż cząsteczka DNA i szczerze mówiąc jego budowa i właściwości pozostają wciąż słabo zbadane. Wiadomo tylko, że jest inteligentny, skoro potrafi dostosować się do potrzeb tak różnych narządów. Misterna cząsteczka kolagenu jest jednak bardzo wrażliwa i pod wpływem agresywnych bodźców bezpowrotnie rozpada się na drobne peptydy. „Produkcja kolagenu” w sensie klasycznej produkcji kosmetyków, gdzie ważnymi czynnikami są określona temperatura, obecność rozmaitych – często syntetycznych – związków chemicznych, promieniowanie, określone ciśnienie, jest więc niemożliwa, ponieważ czynniki te spowodowałyby od razu rozpad jego cząsteczek.
Dlatego pomimo licznych prób przez długie dekady nie udawało się uzyskać kolagenu w laboratorium – jak przyznali autorzy tych eksperymentów (Paul Börnstein), stosujący metodę ekstrakcji, możliwe okazało się otrzymanie tylko produktów jego bezpowrotnego rozpadu (degradacji).
Polska rewolucja kolagenowa
Rewolucji dokonali dopiero na przełomie XX i XXI wieku polscy uczeni, wypracowując naturalne metody pozyskiwania (nie syntezy) tego białka z przyrody i otrzymując je w stanie nienaruszonym ze skór ryb. Taki „żywy” kolagen w odróżnieniu od zdegradowanego (po rozpadzie) zachowuje swoją budowę przestrzenną i aktywność biologiczną, może więc wnikać w skórę (zarówno szerokość jak i długość jego cząsteczki jest mniejsza niż średnica porów skóry). W odróżnieniu od kolagenu zdegradowanego (po rozpadzie), którego ogromne, skupione w konglomeraty cząstki nie tylko nie mogą wnikać w skórę, ale i wprowadzone do niej mogą wywoływać niepożądane reakcje, kolagen aktywny biologicznie jest dobroczynny i nie drażni nawet skóry wrażliwej, alergicznej, nadreaktywnej i problematycznej. Wnika w jej głąb i przemieszczając się w przestrzeni zewnątrzkomórkowej (nie wnika do komórek) dociera do miejsc o najdotkliwszym deficycie naszego rodzimego kolagenu. W pierwszym rzędzie uzupełnia brak kolagenu w skórze – uszkodzonej przez opalanie, starzejącej się, problematycznej.Kolagen pomoże
Dzięki temu zmniejszają się, a nawet znikają nie tylko takie problemy z urodą jak zmarszczki, zwiotczenia czy blizny, ale i inne kłopoty skóry, jak trądzik, nadreaktywne naczynia, przebarwienia., cellulit czy rozstępy. Wzmocnione zostają też tkanki sąsiadujące ze skórą, jak np. stawy, paznokcie, mieszki włosowe, naczynia krwionośne. Preparaty AP BIOAKTIV Kolagen marki ANNA PIKURA są przeznaczone do różnych obszarów skóry, w tym do twarzy, szyi i dekoltu (White), do ciała (Grey) oraz do skóry głowy, dłoni, stóp i paznokci, a także do kąpieli i do masażu odchudzającego (Graphite). Powstały nawet specjalistyczne preparaty do higieny intymnej (AP BIOAKTIV Kolagen For Woman i For Man), które poprawiają kondycję okolic zewnętrznych narządów płciowych i polepszają komfort szczególnie w okresie menopauzy i andropauzy. Mercedesem wśród kolagenów jest AP BIOAKTIV Plus z dodaną naturalną witaminą A, dający jeszcze szybsze efekty w regeneracji i odbudowie skóry twarzy, szyi i dekoltu. Wszystkie te preparaty są pakowane w szklane słoiczki ze względu na ich stuprocentową naturalność i wysoką aktywność biologiczną, która nie przetrwałaby w plastiku.
Kolagen, rośliny i metody naturalne
Okazuje się, że kolagen aktywny biologicznie nie tylko sam dokonuje intensywnej regeneracji tkanek, ale i zwiększa siłę innych kosmetyków naturalnych zastosowanych po nim. Biokremy botaniczne marki ANNA PIKURA, złożone z naturalnych substancji roślinnych i pozbawione syntetycznych konserwantów i innych dodatków, zwiększają swą skuteczność, gdy zastosować je po aplikacji kolagenu AP BIOAKTIV. W Klinikach ANNA PIKURA opracowano nawet specjalne autorskie zabiegi i masaże z zastosowaniem kolagenu i oraz substancji roślinnych, aby dzięki odpowiednim ruchom i masażom dodatkowo zwiększyć penetrację kolagenu i innych cennych substancji naturalnych. Rezultaty można porównać z wynikami medycyny estetycznej – tyle że kolagen i związane z nim metody nigdy nie są inwazyjne i nie stwarzają żadnego ryzyka powikłań.Przykładem może być zabieg odchudzającej bezbolesnej liposukcji ultradźwiękowej, w której dzięki kolagenowi uzyskuje się jeszcze szybsze i trwalsze rezultaty, a opracowane w Klinikach ANNA PIKURA połączenie tego zabiegu z procedurą dermomasażu za pomocą urządzenia TimeMachine pozwala jednocześnie zwalczać cellulit i ujędrniać skórę. Wspaniałe efekty na twarzy, ale i na innych obszarach ciała uzyskuje się przez zastosowanie kolagenu podczas zabiegu Rewitalizacja AP – efekt odmładzający i ujędrniający zaskakuje.
Kolagen i Ty
Kolagen aktywny biologicznie to jednak na szczęście również kosmetyk idealnie nadający się do stosowania w domu, istny „mistrz kosmetologii w słoiczku”. Będziemy zaskoczeni już po pierwszym jego użyciu, a przy regularnym stosowaniu zwalczymy wiele beznadziejnych dotąd problemów. Należy jednakl pamiętać o odpowiednim jego przechowywaniu i aplikacji. Przechowywanie tylko w lodówce – ponieważ nie zawiera on konserwantów, a jest wrażliwy na wyższą temperaturę i światło. Aplikacja przy zachowaniu pewnych rygorów – nabieramy ze słoiczka tylko sterylną łyżeczką (powód taki jak wyżej), a nakładamy tylko na obficie zwilżoną skórę (najlepiej wodą termalną) – dzięki temu umożliwimy jego sprawną penetrację w głąb naszej skóry, a przy okazji nawilżymy ją, ponieważ wnikając w skórę, kolagen wciąga wilgoć ze sobą.