zamknij
Nadmierna potliwość – nadmierne zmartwienie

Nadmierna potliwość – nadmierne zmartwienie

Nadeszło. Wyczekane, wytęsknione – lato. Kupujemy kremy z filtrem, słoneczne okulary, wygrzewamy się w słońcu i cieszymy opalenizną. Do rosnącego słupka rtęci na termometrze przystosowuje się również nasz organizm. Termoregulacja powoduje, że zaczynamy się pocić.

fot. HealthThink, materiały prasoweDlaczego się pocimy?
Pocenie się jest procesem stałym. Nasila się pod wpływem bodźca cieplnego lub emocjonalnego, lecz w stanie spoczynku i komfortu cieplnego nasze gruczoły potowe stale są aktywne, wytwarzając niewidoczną ilość potu. Gruczoły potowe zlokalizowane są na całym ciele, mając ujście w naskórku (gruczoły ekrynowe) lub w kanale włosa (gruczoły apokrynowe), najliczniej na stopach i dłoniach. Kobiety, których ciało zawiera mniej wody, pocą się mniej niż mężczyźni. Dzięki wydzielaniu potu wszyscy, bez względu na płeć, utrzymujemy stałą ciepłotę ciała i oczyszczamy nasz organizm. Trudno jednak dostrzec jego zalety, gdy spływa nam po twarzy i moczy ubrania. Przeciętny człowiek wydziela około 700-900 ml potu dziennie. Latem ilość ta może się podnieść nawet do kilku litrów, co w następstwie prowadzi do wydzielania niemiłego zapachu. Pot bowiem jest bezbarwny i bezzapachowy, a w sytuacji, gdy wytwarzamy go więcej niż normalnie ( stres, wysiłek fizyczny, upał) miesza się z resztkami naskórka i wydzieliną gruczołów łojowych, stanowiąc pożywkę dla bakterii znajdujących się na skórze. Proces rozkładu potu przez bakterie powoduje właśnie niemiłą woń.

Estetyka, czy choroba?
Ślady na ubraniach, nieprzyjemny zapach, wilgotne dłonie i stopy to objawy wynikające z nadmiernego pocenia się. Uważane są za nieestetyczne i postrzegane przez pryzmat braku higieny osobistej. W wielu przypadkach szacowanych na około 1% populacji to jednak nie brak dbałości o ciało, a nadpotliwość powoduje nieprzyjemne dolegliwości. Nadmierne pocenie się uznawane jest za chorobę jedynie w Szwecji, Szwajcarii i Niemczech, mimo to lekarze na całym świecie podnoszą problem konieczności leczenia nadmiernej potliwości. Hiperhidrosis, czyli nadpotliwość to nadaktywność jednego z rodzajów gruczołów potowych. W świetle najnowszych badań prawdopodobnie dziedziczona genetycznie. Pot produkowany jest bez względu na pogodę i zapotrzebowanie termoregulacyjne organizmu w ilościach znacznie przewyższających normy. Powoduje to znaczne utrudnienia w funkcjonowaniu człowieka. Krepujące i uciążliwe objawy prowadzą do wycofania się z życia towarzyskiego, ograniczają pracę zawodową często powodując zachwianie równowagi psychicznej.

W czym tkwi problem?
Tak naprawdę postawienie jednoznacznej diagnozy dotyczącej nadmiernej potliwości u niektórych osób nie jest możliwe. Często mówi się o podłożu dziedzicznym tej choroby. Jeśli jeden z członków naszej rodziny cierpi na nadpotliwość, bardzo prawdopodobne, że ten problem zdrowotny dotknie również nas. Z innych częstych przyczyn wymienia się m.in.: nadwagę, nadczynność tarczycy, bądź stres. Sprawa staje się bardziej skomplikowana w przypadku, gdy nie możemy doszukać się powodów nadmiernego pocenia, a problem nie ustępuje, wpływając negatywnie na nasz komfort psychiczny. Niezależnie od przyczyn i stopnia natężenia, powinniśmy jak najszybciej podjąć kroki, które pozwolą nam zredukować niewygodne schorzenie.

fot. HealthThink, materiały prasoweJak temu zaradzić?
Leczenie nadpotliwości to proces długotrwały i złożony. Sposobów jest wiele, mniej lub bardziej inwazyjnych. Warto jednak zacząć od początku:
a) Poranna i wieczorna toaleta – prysznic brany każdego dnia rano i wieczorem to sprawa oczywista dla każdego z nas. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z wagi tego podstawowego elementu toalety. Osoby borykające się z przesadnym poceniem ciała powinny wiedzieć, że każdy prysznic należy zakończyć zimnym strumieniem wody. Dlaczego? Chłód zwęża bowiem ujścia gruczołów potowych. Można także spróbować kąpieli ziołowych stanowiących skuteczne remedium na pocenie się stóp.
b) Antyperspiranty – Niestety, powszechnie dostępne w drogeriach czy marketach specyfiki najczęściej okazują się nieskuteczne. Warto spróbować silniejszych preparatów dostępnych w aptekach. Takich, które zawierają chlorek glinu, hamujący wydzielanie potu. By ciało mogło swobodnie oddychać, nie należy stosować ich na całą jego powierzchnię, a jedynie miejscowo, zgodnie z zaleceniami. Najczęściej doradza się używanie tego typu preparatów na najbardziej potliwe części ciała wieczorem (przed pójściem spać).
c) Dieta – spożywane przez nas pokarmy oraz przyswajane płyny mają duży wpływ na proces pocenia się. Każdy z nas lubi wypić rano „małą czarną”, niestety zarówno gorąca kawa, jak i herbata pobudzają krążenie. Prowadzi to to wzrostu temperatury ciała, czego wynikiem jest wzmożone pocenie się. Niewskazane jest również spożywanie gorących, ostro przyprawionych potraw, dużej ilości mięsa, słodyczy i alkoholu.

Nadmierne pocenie to problem wstydliwy, o którym niechętnie mówimy. Istnieje jednak wiele prostych sposobów na zwalczenie tej niewygodnej dolegliwości, np. picie herbat ziołowych, szczególnie szałwii, która hamuje nadmierne wydzielanie potu, suplementacja preparatami ziołowymi oraz stosowanie antyperspirantów zawierających związki glinu – radzi Marzena Muś, farmaceuta sieci Euro-Apteka.

Cfot. HealthThink, materiały prasoweoś dla odważnych
W przypadku, gdy problem nie ustępuje, konieczne może okazać się wypróbowanie bardziej inwazyjnych metod, np. zastrzyki z botoxu. Brzmi groźnie, jednak sam zabieg trwa jedynie pół godziny. W tym czasie nerwy współpracujące z gruczołami potowymi zostają zablokowane. Trzydzieści minut cierpliwości uwalnia nas od problemu nawet na kilka miesięcy. Zaleca się powtórzenia zabiegu do dwóch razy w ciągu roku. Godny uwagi jest też zabieg wykonywany przy użyciu lasera. Wykonywany oczywiście przy użyciu znieczulenia. Celem jest przegrzanie i bezpowrotne zniszczenie gruczołów potowych w okolicach pach (nie wykonuje się go na dłoniach bądź stopach).

Nie poddawaj się
Dyskomfort odczuwany z powodu wzmożonej potliwości wpływa na jakość naszego życia i relacje, jakie tworzymy z innymi ludźmi. Wstyd i bezsilność powodują często unikanie kontaktów z bliskimi, co ostatecznie możne doprowadzić do stanów depresyjnych. Nie pozwól, by spotkało to także Ciebie. Choć nie ma na dzień dzisiejszy jasno sprecyzowanej przyczyny występowania tej krępującej choroby, istnieją przecież skuteczne metody leczenia pozwalające na pozbycie się problemu raz na zawsze. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość i nastawić pozytywnie.

30 uciśnięć i 2 wdechy ratują życie

Luksusowe i egzotyczne wyjazdy coraz bardziej popularne

Skomentuj