Choć dzięki innowacyjnym lekom część chorób uważanych za nieuleczalne jest już oceniana jako przewlekłe, medycyna nie potrafiła poradzić sobie z problemem odleżyn. Mają je miliony osób na całym świecie. Naukowcy opracowali już jednak specjalne łóżka, które same zmieniają pozycję chorych, a kontrolę łóżka można przeprowadzić za pomocą aplikacji zainstalowanej na smartfonie. Polacy opracowali zaś rewolucyjne plastry, które eliminują wszystkie czynniki powodujące odleżyny.
– Prevlly jest bardzo zaawansowanym technologicznie plastrem przeciwodleżynowym prewencyjnym, przy tym bardzo prostym w obsłudze. Po odklejeniu zewnętrznej warstwy folii można nakleić plaster na narażone miejsce na ciele i on już chroni pacjentów. Różni się tym od standardowych metod, że działa nie tylko na czynniki zewnętrzne powodujące odleżyny, lecz także i wewnętrzne. Wymusza na ciele aktywną obronę przed tymi czynnikami – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Jeremi Zgierski, prezes start-upu Prevlly.
Jeszcze do niedawna na odleżyny nie było skutecznej metody. Sytuacja jednak powoli się zmienia. W Azji opracowano już łóżko przeciwodleżynowe, które może automatycznie zmieniać pozycje snu zgodnie z ustalonym czasem trwania. Kontrolę łóżka można zaś przeprowadzić za pomocą aplikacji zainstalowanej na smartfonie. W Anglii z kolei udało się niemal o połowę ograniczyć występowanie odleżyn dzięki głębokiemu skanowaniu skóry. Dzięki skanerowi personel hospicjum był w stanie wykryć uszkodzenie tkanek głęboko pod powierzchnią skóry zanim były one widoczne. Z kolei niedawno opracowany cyfrowy monitoring mobilności, bezdotykowy czujnik umieszczony pod materacem przesyła dane o mobilności pacjenta przez całą dobę.
Rozwiązanie opracowane przez polski start-up nie tylko pomaga polepszyć standard życia pacjentów z odleżynami, lecz przede wszystkim – zapobiega ich powstawaniu.
– Odleżyny to są bardzo ciężko i długo gojące się rany, a ich leczenie to tak naprawdę wycinanie przez chirurga kolejnych kawałeczków tej rany. Metod prewencji jest bardzo mało, a leczenie jest bardzo żmudne, długie i kosztowne – zaznacza Jeremi Zgierski.
Prevlly to pierwszy na świecie inteligentny profilaktyczny opatrunek przeciwodleżynowy. Dzięki swojej technologii reaguje na prawie wszystkie czynniki tworzące odleżyny i je eliminuje, chroniąc pacjentów przed bólem i niebezpieczeństwem odleżyn. Pierwsze testy wykazały 100-procentową skuteczność.
– Właśnie skończyliśmy budowę naszego prototypu, czyli modelu MVP, podpisaliśmy także listy intencyjne z dystrybutorami. Chcemy teraz uzyskać ochronę patentową, następnie certyfikację produktu i wypuścić go na rynek. Szacujemy, że będą to okolice II kw. 2021 roku – zapowiada prezes start-upu Prevlly.
Odleżyny to urazy skóry i tkanki, wynikające z długotrwałego nacisku na skórę połączonego z tarciem. Najczęściej odleżyny występują w okolicach kości krzyżowej i ogonowej, na piętach, biodrach i kostkach. Mogą się szybko rozwijać, są też trudne do wyleczenia, szczególnie u osób w stanie krytycznym, osób po urazie kręgosłupa i unieruchomionych. Rozwiązanie polskiej firmy oznacza nie tylko pomoc pacjentom, lecz także znaczne oszczędności.
– Przeanalizowaliśmy rynek globalny, okazało się, że około 2 proc. ludzi na całym świecie cierpi z powodu odleżyn. W 28 państwach, które analizowaliśmy, około 2 proc. wydatków z budżetów medycznych wydawanych jest właśnie na leczenie ludzi z odleżynami, a to daje kwoty 118 mld dol. rocznie – wylicza Jeremi Zgierski.
Mówi: Jeremi Zgierski, prezes zarządu, Prevlly
Źródło: NEWSERIA