Święta Bożego Narodzenia, a później sylwester to dla wielu z nas czas spędzony na podróżach – czasami dość dalekich, aby spotkać się z rodziną lub poszusować na nartach. Wyjazdy wiążą się z pośpiechem, roztargnieniem, czasem przedświątecznym przepracowaniem. Z tego też powodu zdarza się, że zapominamy o bezpieczeństwie – swoim, podróżującej z nami rodziny oraz innych uczestników ruchu.
Co roku, w zależności od rodzaju dni świątecznych czy długich weekendów, ponawiane są apele policji, dotyczące zachowania zdrowego rozsądku i podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas podróży. A wszystko po to, aby święta Bożego Narodzenia i sylwester upłynęły spokojnie w radosnej rodzinnej atmosferze, bez niemiłych niespodzianek. Jakich zatem zasad powinniśmy przestrzegać?
Po pierwsze – bądź kulturalny. Drogi są dla wszystkich i warto uszanować to, że ktoś jedzie wolniej, bądź też pieszy chce przejść przez ulicę. I choć z kulturą na drogach jest w Polsce coraz lepiej, to do oczekiwanych standardów wciąż nam daleko. Stąd pomysł Proama na promocję kulturalnego zachowania na drodze, poprzez kampanię społeczną „Wrzucam na luz”, której patronuje Komenda Główna Policji.
Justyna Szafraniec, Dyrektor ds. PR z firmy Proama, wyjaśnia „Codziennie spotykamy się z sytuacją, w której pieszy czeka na przejściu. Zatrzymajmy się, szczególnie teraz, gdy wiele osób próbuje załatwić ostatnie świąteczne sprawy. Pamiętajmy też, że jazda >>na suwak<< w sytuacji, gdy kończy się pas, to nie cwaniactwo, ale sposób na poprawienie płynności ruchu. […] Polscy kierowcy chcą jeździć kulturalnie i chcą, aby inni kierowcy zachowywali się kulturalnie również w stosunku do nich. […] Przeprowadziliśmy badania wśród naszych klientów i okazało się, że aż 90% deklaruje, iż zatrzymuje się przed przejściem, przy którym czeka pieszy. Tylko 13% uważa, że jazda >>na suwak<< to jest cwaniactwo. Deklaratywnie jest super, jednak gdy jedziemy po drodze okazuje się, że do końca tak dobrze nie jest. Szczególnie nerwowo zachowujemy się w sytuacjach wzmożonego ruchu. A wystarczy odrobinę spokoju, mniej agresji, więcej uśmiechu i stosowanie zasady: traktuj innego na drodze tak, jak sam chciałbyś być traktowany, a wszyscy szybciej i przyjemniej dotrzemy do celu.”
Kampania promowana jest w mediach społecznościowych, gdzie każdy internauta może wypowiedzieć się na temat tego, jakie zachowania użytkowników dróg są najbardziej irytujące, niekulturalne i niebezpieczne.Kultura kierowców ma bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo na drodze. Statystyki mówią same za siebie. W ubiegłym roku w analogicznym okresie świątecznym w całej Polsce zginęło 31 osób, a 370 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali aż 869 nietrzeźwych kierowców.
Po drugie – istotnym elementem bezpieczeństwa jest zadbanie o przewożonych pasażerów, w tym przede wszystkich dzieci. W Polsce od dekady jest obowiązek przewożenia naszych pociech w specjalnie przystosowanych do tego fotelikach.
Jak podkreśla Jacek Kamiński, Kierownik ds. Technicznej Likwidacji Szkód w Proama „[…] Bezpieczny fotelik powinien posiadać atest bezpieczeństwa. Najlepiej, by był wyposażony w mocowanie ISO. Rodzi się także pytanie, jak taki fotelik zamontować? W którym miejscu? Czy na przednim fotelu pasażera, czy z tyłu? Osobiście polecam montaż fotelika na tylnej kanapie w części środkowej. Wynika to z tego, że jest to miejsce najbardziej zabezpieczone przed skutkami kolizji i wypadków.”
Gdy w samochodzie podróżuje dwoje lub troje maluchów, rozsądnym rozwiązaniem jest ulokowanie wszystkich dzieci na tylnej kanapie: od najmłodszego pośrodku, średniego pod względem wieku – po lewej stronie za kierowcą, a najstarszego – po prawej.
Po trzecie – przed wyjazdem w dłuższą podróż każdy właściciel powinien sprawdzić stan techniczny swojego auta. Ważne jest też, by kierowca był wypoczęty, a pokonując duże dystanse odpoczywał cyklicznie w czasie jazdy. I co najważniejsze – należy pamiętać o zapięciu pasów bezpieczeństwa.