Wystarczyło wziąć pięć dni urlopu i mieć ponad dwutygodniową przerwę w pracy. Wyjątkowo sprzyjający w tym roku kalendarz oraz większy optymizm co do przyszłości gospodarki i domowych budżetów sprawiły, że więcej Polaków niż przed rokiem święta i Sylwestra spędzi poza domem.
– Sylwester to najpopularniejszy termin wyjazdowy w sezonie zimowym. Coraz więcej osób spędza go poza domem, łącząc świętowanie z wypoczynkiem. Dotychczas Polacy wyjeżdżali na Sylwestra tuż po Wigilii. Natomiast w tym roku ze względu na korzystny układ dni wolnych wiele osób łączyło święta z Sylwestrem wypoczywając nawet 17 dni – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Plutecka-Dydoń z Neckermann Polska.
W tym roku wystarczy wziąć pięć dni wolnego, aby zimowe wakacje trwały ponad dwa tygodnie. Wiele osób korzysta z okazji, by naładować akumulatory w pełnym słońcu.
– Dlatego wybierają ciepłe, słoneczne kierunki, zarówno te bliskie, jak chociażby Wyspy Kanaryjskie, Egipt, Maroko, Tunezję, jak i dalsze – Meksyk, Dominikanę, Kubę, Tajlandię. Coraz częściej decydujemy się na mniej znane, mniej odkryte miejsca, jak chociażby Oman albo Wietnam – wymienia Magda Plutecka-Dydoń.
W Neckermannie wzrost grudniowych rezerwacji wyjazdów do egzotycznych miejsc wyniósł ponad 60 proc.
– W Tunezji tygodniowy wypoczynek połączony z Sylwestrem w czterogwiazdkowym hotelu to koszt od około 1,8 tys. zł, na Wyspach Kanaryjskich – od 3,5 tys. zł. Natomiast za dziewięciodniowy wyjazd w tym czasie do Meksyku zapłacimy od około 9,5 tys. zł – wylicza Magda Plutecka-Dydoń.
Biorąc pod uwagę wszystkie wykupione wycieczki, także na narciarskie stoki, Neckermann odnotowuje blisko 12-procentowy wzrost liczby klientów, która wyjedzie w grudniu na wakacje.
– W okresie świątecznym wiele osób rozpoczyna również sezon narciarski. Najpopularniejsze są kurorty alpejskie, głównie we Włoszech oraz w Austrii. Tygodniowe wakacje połączone z Sylwestrem to koszt od około 1,8 tys. zł z wyżywieniem – mówi przedstawicielka biura podróży.