Pierwsze zimowe miesiące są najlepszym okresem na kupowanie letnich wycieczek. Zwłaszcza rodziny z dziećmi powinny teraz przeglądać oferty biur podróży – ceny są niższe, a co najważniejsze, jest jeszcze duży wybór ofert, w tym specjalnych pokoi dla większej liczby osób. Bliżej sezonu letniego oferta jest już mocno ograniczona.
– Ferie zostały sprzedane. Pierwszy kwartał to głównie sprzedaż ofert na lato i first minute. To czas, kiedy jest duży wybór pokoi, hoteli i miejsc, które lubią klienci. Oferta jest już zdecydowanie węższa w maju – ostrzega Marzenna Myrcha z biura podróży TUI.
W tegorocznej ofercie first minute, podobnie jak w poprzednich latach, dominującymi kierunkami są basen Morza Śródziemnego, wyspy greckie, wybrzeże tureckie, a także Hiszpania – Majorka czy Ibiza.
– Lubiącym sporty wodne proponujemy Wyspy Kanaryjskie, Fuerteventurę i Gran Canarię. Egipt, który chwilowo nie był sprzedawany u nas, wróci do oferty. Nie musimy go szczególnie reklamować. Jeżeli ktoś raz był w Egipcie i posmakował Morza Czerwonego i jego pięknej rafy, na pewno tam wróci. Egipt na pewno będzie popularnym kierunkiem wakacyjnym – uważa Marzenna Myrcha.
Statystyczna czteroosobowa polska rodzina na dwutygodniowe wakacje all inclusive, czyli wszystko w cenie, musi przeznaczyć co najmniej 8 tys. zł.
– Rodziny powinny rezerwować wakacje w okresie first minute. I to z dwóch powodów: atrakcyjności cenowej i większego wyboru ofert, choćby specjalnych pokoi przeznaczonych dla całej rodziny – podkreśla Marzenna Myrcha.