Polacy coraz częściej witają Nowy Rok za granicą – zainteresowanie lotami w okresie noworocznym wzrosło w ostatnich czterech latach o ok. 70%, wynika z danych FRU.PL. Za cel sylwestrowych wojaży po Europie najchętniej obieramy Londyn, Paryż i Rzym. Coraz chętniej latamy także w Sylwestra po Polsce – głównym celem naszych podróży wewnątrzkrajowych jest Warszawa.
– W poprzednich latach samotnym liderem noworocznych zestawień był Londyn, jednak od ubiegłego roku mamy już trzy miasta wyraźnie dominujące na liście ulubionych kierunków Polaków – oprócz stolicy Wielkiej Brytanii są to obecnie Paryż i Rzym – mówi Maciej Knopa, Travel Manager z FRU.PL. – Obserwujemy także znaczny wzrost popularności sylwestrowych wyjazdów do innych stolic i miast europejskich, a wśród nich największe skoki zanotowały Amsterdam i Mediolan. Dużym wzrostem popularności cieszy się w ostatnich latach także Barcelona, a kolejne miasta Europy, które coraz chętniej odwiedzamy w Nowy Rok, to Madryt i Sztokholm.
– Na przełomie grudnia i stycznia Polacy chętnie podróżują również na wyspy. Z jednej strony poszukują miejsc, gdzie odpoczną od zimowej pogody – i tu jako przykład można podać Wyspy Kanaryjskie, z drugiej często wybierają też te mniej ciepłe, ale za to słynące z fantastycznych imprez lub karnawału, jak Majorka, Ibiza czy Sycylia. Planując świętowanie Sylwestra w odleglejszych miejscach, najczęściej decydujemy się na Nowy Jork i Dubaj – dodaje Maciej Knopa.
Nowy Rok pod polskim niebem
Na przestrzeni ostatnich lat na Sylwestra coraz lataliśmy również po Polsce. Liczba lotów wewnątrzkrajowych wzrosła między 2011 a 2014 rokiem niemal trzykrotnie. Zdecydowanym liderem na liście noworocznych celów podróży po kraju jest niezmiennie Warszawa. – Krajowe połączenia lotnicze bywają tańsze niż samochodowe czy kolejowe. Oszczędzamy też w ten sposób na czasie i dodajemy sylwestrowym podróżom uroku – jedynego w swoim rodzaju. Kto choć raz wzniósł się nad chmury, wie, co mam na myśli – mówi Maciej Knopa.
Podróż zamiast imprezy
Skąd taki wzrost zainteresowania podróżami w okresie noworocznym? Jak wyjaśnia Maciej Knopa, przede wszystkim jest to związane z kosztami. Okazuje się, że na krótki pobyt w Londynie czy Rzymie nie wydamy więcej niż gdybyśmy wybierali się tego wyjątkowego wieczoru na bal czy do klubu. – Z drugiej strony, Polacy coraz chętniej wykorzystują wolne dni, aby wyrwać się z domu i zwiedzić nowe miejsca, i z tego powodu często decydują się na rezerwację lotu nawet w ostatniej chwili, kiedy ceny wzrastają – dodaje ekspert FRU.PL.
Źródło: FRU.PL
Photo credit: williamcho / Foter.com / CC BY-SA