Położona na północy Wielkiej Brytanii Szkocja jest miejscem niezadeptanym jeszcze przez turystów. Wygodnickich może odstraszać surowsza aura i lewostronny ruch pojazdów, ale odważnym na pewno się tu spodoba: dzikie zakątki, malownicze góry, targane wichrami wrzosowiska, tajemnicze jeziora i zaskakujące wyspy.
By choć trochę poznać smak Szkocji, najlepiej przemierzać tę krainę samochodem, zaglądając po drodze do kamiennych zamków, ucząc się, jak powstaje whisky, odkrywając wyspy archipelagu Hybrydów i badając, czy potwór z Loch Ness jeszcze żyje. Szkocja, choć wydaje się niewielka, kryje w sobie mnóstwo rzeczy do odkrycia.
Inverness to stolica Highlandu oraz baza wypadowa nad jezioro Loch Ness. Mimo że szkocka dolina jezior ze swym głównym bohaterem kojarzy się w sposób jednoznaczny, to oprócz poszukiwania legendarnego potwora, jest tu sporo ciekawych rzeczy do zrobienia i miejsc do odwiedzenia. Najbardziej malownicze widoki są po wschodniej stronie jeziora. Pokrywają je rozległe wrzosowiska, całe połacie ogromnych paproci oraz kilka mniejszych jeziorek, takich jak Loch Traff i wysoki na 50 metrów Wodospad Dymny.
Położony na południu Fort Augustus gwarantuje wspaniałe widoki na Kanał Kaledoński, łączący Loch Ness z trzema innymi jeziorami. Wymyślił go w 1773 roku Thomas Watt, ale projekt czekał na ukończenie aż do XIX wieku. Zamysłem inżyniera było stworzenie drogi wodnej pomiędzy Morzem Północnym a Atlantykiem, która pozwalałaby statkom na ominięcie zdradliwego północnego wybrzeża Szkocji. Ciekawostką w Fort Augustus jest obrotowy most, otwierający drogę statkom i autom.
Źródło: Inverness – w poszukiwaniu nieznanego – mywojko