Ferie zimowe to czas, w którym dzieci mogą odpocząć od szkoły i odzyskać siły przed kolejnym semestrem. Jednak dla rodziców to stresujący okres. Jak zagwarantować pociechom niezapomniane wrażenia i mnóstwo dobrej zabawy, zapewniając im przy tym bezpieczeństwo? Czy pozwolić dziecku na wyjazd z kolegami ze szkoły, czy jednak lepsze byłyby rodzinne wakacje w górach?
Każdemu potrzebny jest odpoczynek – również pociechom. Dlatego jeżeli sytuacja finansowa na to pozwala, warto zapewnić dziecku wyjazd w czasie ferii zimowych. Nie tylko lepiej zregeneruje siły przed kolejnymi miesiącami szkoły, ale przede wszystkim będzie miało okazję na świetną przygodę, poznanie nowych osób i niezapomniane wrażenia.
Pierwszym dylematem rodziców może być to, czy wybrać wyjazd zorganizowany dla samego dziecka, czy rodzinny. Niestety często decydującym aspektem są pieniądze. Dominik Wartecki z portalu Tripsta.pl zaznacza, że „[…] wyjazd zorganizowany samego dziecka jest z reguły tańszy, niż wyjazd całej rodziny. Oferta biur turystycznych jest szeroka i możemy liczyć na duży wybór rozrywek dla dziecka, w tym naukę jazdy na nartach lub snowboardzie.” Bez wątpienia obóz sportowy czy kolonie uczą samodzielności i odnalezienia się w nowej sytuacji, jednak należy pamiętać, że nie każde dziecko może być gotowe na taki wyjazd.
Kolejnym ważnym aspektem, niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na wyjazd rodzinny czy obóz, jest miejsce wyjazdu. Wiadomo, że każdemu marzą się białe ferie ze świetnymi warunkami na stoku. Rzeczywistość pokazuje jednak, że planowanie takich wyjazdów w Polsce to często loteria. Coraz mniej przekonują również argumenty finansowe. Jak podpowiada Dominik Wartecki „[…] za granicą koszt noclegu jest niższy niż u nas w Polsce, dlatego dużo osób wyjeżdża. Nie chodzi nawet o cenę, ale o gwarancję dobrze przygotowanych tras i śniegu.” Za granicą standardem są już karnety łączone, dzięki którym mamy dostęp do kilku wyciągów. Niestety w Polsce wciąż nie jest to częstą praktyką.
Jak zaznaczają eksperci z branży turystycznej, dobrą wiadomością jest to, że rodzice wysyłając dziecko na samodzielne ferie podchodzą do wyjazdu z większą świadomością. Sprawdzają operatora i dzwonią na policję, aby ta skontrolowała autobus i kierowcę. Bardzo często interesują się również bazą noclegową oraz tym, jaka będzie opieka na miejscu. Upewnienie się zawczasu może zaoszczędzić sporo nerwów w czasie trwania wyjazdu.
Odrębnym tematem jest bezpieczeństwo na stoku. Warto pomyśleć o dobrym jakościowo sprzęcie, z którym nie będzie problemów podczas szusowania na nartostradach. Dla dzieci konieczny jest też kask. Jak radzi Tadeusz Osicki, instruktor jazdy na nartach „[…] pomimo, że obowiązek używania kasku jest do 16. roku życia, zalecam jego zakładanie każdemu. W tej chwili jazda na nartach zmieniła się – jest szybsza i odbywa się w poprzek stoku, a tory jazdy często przecinają się”.
Pamiętać należy, że wyjazd zimowy będzie przyjemnością, ale tylko jeżeli odpowiednio się do niego przygotujemy. Szczególnie, jeżeli jest to pierwszy wyjazd naszej pociechy.